tag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post3288225435116515608..comments2024-03-27T14:28:44.792+01:00Comments on moje podróże: Gunter Grass - portret z bębenkiem i ślimakiem Zbigniew Światłowskiguciamalhttp://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-88128193904539428932013-05-18T09:11:09.901+02:002013-05-18T09:11:09.901+02:00W wypadku tej książki bywało nawet tak, że znałam ...W wypadku tej książki bywało nawet tak, że znałam i rozumiałam każdy wyraz, a nie mogłam zrozumieć całego zdania, całego ciągu zdań. A może ja rzeczywiście coś wypiłam przed lekturą, ale czytałam ją (można rzec smakowałam) przez dobre dwa tygodnie) więc chyba bym to zauważyła.guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-4145490292658604032013-05-18T00:18:00.557+02:002013-05-18T00:18:00.557+02:00Najbardziej niezrozumiałym tekstem, jaki wpadł mi ...Najbardziej niezrozumiałym tekstem, jaki wpadł mi w ręce jakiś rok temu, był biuletyn Muzeum Współczesnego Wrocław ze wstępem do wystawy opracowanym przez jej kuratora. Albo on był pijany, gdy pisał, albo ja zamroczona, gdy czytałam, bo nie zrozumiałam prawie nic... Żałuję, że wyrzuciłam ten magazyn bez przytoczenia choćby fragmentów na blogu :)Beehttps://www.blogger.com/profile/11907079510856635853noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-3652077552438098092013-05-17T16:35:13.895+02:002013-05-17T16:35:13.895+02:00Tak na marginesie, bo przecież to nie jest zarzut ...Tak na marginesie, bo przecież to nie jest zarzut w stosunku do książki - wydaje mi się, że osoby o tak ogromnej wiedzy nie utraciłyby nic ze swego autorytetu, gdyby zechciały się nią podzielić w przystępny sposób. I przecież nie chodzi tu wcale o popadanie w tani populizm, schlebianie niskim gustom, ale jest całkiem spora populacja osób zainteresowanych bez doktoratów i habilitacji. Osobiście poszukuję czegoś pośredniego pomiędzy naukowym opracowaniem, a beletrystyką - no cóż- niewysokich lotów (nie lubię wartościowania, ale nie umiem tego nazwać inaczej).guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-68915462753389944582013-05-17T02:12:56.664+02:002013-05-17T02:12:56.664+02:00Guciu, solidaryzuję się z Tobą w niechęci do herme...Guciu, solidaryzuję się z Tobą w niechęci do hermetycznego, "naukowego" (cudzysłów niezbędny;) wymądrzania. Wyłożyć swe przemyślenia w sposób zajmujący i zrozumiały nie tylko dla filologów oto sztuka!Beehttps://www.blogger.com/profile/11907079510856635853noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-44401973983248302272013-05-16T16:15:57.735+02:002013-05-16T16:15:57.735+02:00To raczej analiza twórczości ze szczątkowym wspomn...To raczej analiza twórczości ze szczątkowym wspomnieniem pewnych faktów biograficznych, które można też w prostszej formie przeczytać na którejś ze stron internetowych. Na pewno wartościowa pozycja, ale spodziewałam się tym razem czegoś lżejszego, łatwiejszego :)guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-76920412852598591152013-05-16T15:41:38.015+02:002013-05-16T15:41:38.015+02:00Dziękuję Ci za wspomnienie mojej skromnej osoby. :...Dziękuję Ci za wspomnienie mojej skromnej osoby. :)<br />Biografia chyba nie do końca w moim typie, ale będę o niej pamiętać.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-73677911574743402942013-05-15T22:17:57.176+02:002013-05-15T22:17:57.176+02:00Ja też pierwsze podejście miałam do Blaszanego bęb...Ja też pierwsze podejście miałam do Blaszanego bębenka miałam mało udane- nieodpowiedni czas. Zapomniałam podać link do mojej recenzji Blaszanego bębenka- ta książka jest tak inna od wszystkich, które do tej pory czytałam i piękna, poetyczna, przerażająca, groteskowa, obrazoburcza; jest w nie sporo z pisarza i jego dziejów, a także dziejów jego pokolenia. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-64296619371569871532013-05-15T22:11:18.342+02:002013-05-15T22:11:18.342+02:00Gosiu, i znowu mnie zachęciłaś do ponownego sięgni...Gosiu, i znowu mnie zachęciłaś do ponownego sięgnięcia do książki. "Blaszany bębenek" czytałam dość dawno i chyba w nieodpowiednim momencie bo słabo do mnie przemówił. Teraz podałaś go tak pięknie, dodając jeszcze cytaty z innych pozycji że mam wrażenie iż dużo straciłam. Pozdrawiam! sukienka w kropkihttps://www.blogger.com/profile/06511208058864381364noreply@blogger.com