tag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post4517032590183134513..comments2024-03-27T14:28:44.792+01:00Comments on moje podróże: Komu bije dzwon Ernest Hemingway guciamalhttp://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-67821289744347090652014-03-19T23:17:18.779+01:002014-03-19T23:17:18.779+01:00Przez lata też byłam przekonana, że lubię i czas t...Przez lata też byłam przekonana, że lubię i czas tego nie zmienił przynajmniej w odniesieniu do tego utworu. Uzależnienie lektury od ilości zmarszczek może okazać się niebezpieczne, przy dzisiejszym postępie w dziedzinie kosmetyków możemy tych zmarszczek nie doczekać. A co do romansów - przypomina mi się starsza koleżanka z pracy, która z wyrozumiałością kiwała głową na radosne pląsy młodszych koleżanek- jest czas zabaw i jest czas różańca. Dla mnie ten drugi zbliża się coraz prędzej, więc i nie dziwota, że romansowe wątki coraz mniej pociągają, a z drugiej strony, gdyby były naprawdę dobrze to i nam by się ziemia zatrzęsła. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-48683544842643609352014-03-19T23:10:43.973+01:002014-03-19T23:10:43.973+01:00Mnie się udało dość dokładnie zwiedzić Katedrę Św....Mnie się udało dość dokładnie zwiedzić Katedrę Św. Pawła. Nie zaliczyłabym jej do moich ulubionych katedr. Raziły mnie te monumentalne posągi ku czci tych, którzy odeszli. Przytłaczały. Choć byłam dumna z siebie, że udało mi się wejść na I poziom kopuły.guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-30568730374604247072014-03-19T19:51:52.469+01:002014-03-19T19:51:52.469+01:00Ja tam lubię Hemingwaya. A w każdym razie kiedyś l...Ja tam lubię Hemingwaya. A w każdym razie kiedyś lubiłam. Zastanawiam się właśnie, czy już dojrzałam do powtórki, czy lepiej dać sobie jeszcze parę lat na dorobienie się większej ilości zmarszczek?:)<br />A swoją drogą, to smutne, że po latach tak niedobrze obchodzimy się z wątkami romansowymi...momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-57614613209628410002014-03-19T19:49:24.862+01:002014-03-19T19:49:24.862+01:00Niestety, nie widziałam nagrobka Johna Donne w kat...Niestety, nie widziałam nagrobka Johna Donne w katedra Św. Pawła w Londynie. <br />Przyszłam w chwili rozpoczęcia mszy. Niestety w tym czasie nie wolno przechodzić po katedrze.<br />Pilnujące panie wypraszały ze świątyni. Szkoda mi było czasu aby czekać 1,5 godziny.<br />Pozdrawiam serdecznie:)♥ Łucja-Maria ♥https://www.blogger.com/profile/09485693642479661646noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-85581299280655731432014-03-16T10:23:48.187+01:002014-03-16T10:23:48.187+01:00Mnie kiedyś też nie zgrzytał :). Hemingway z tego ...Mnie kiedyś też nie zgrzytał :). Hemingway z tego co się zdążyłam zorientować (czytając parę opinii na temat jego książek) pisze o takich bohaterach- zdecydowanych, zaangażowanych, wierzących w idee, nawet jeśli te idee nam się nie podobają, to rzeczywiście godnym podziwu jest wiara tych ludzi w to, że mogą zmienić świat, że ta republika, która nastanie przyniesie powszechną szczęśliwość. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-80904413185193407102014-03-16T01:48:15.555+01:002014-03-16T01:48:15.555+01:00Czytałam jakiś czas temu, ale mi ten wątek nie zgr...Czytałam jakiś czas temu, ale mi ten wątek nie zgrzytał, tyle że zwróciłam na niego mniejszą uwagę, niż na działania Roberta. Działania czasem chaotyczne, decyzje czasami błędne, ale wszystkie podejmowane z przekonaniem. <br />Hm, chyba nawet zazdrościłam mu zdecydowania, w dzisiejszych rozlazło-kanapowych czasach nieczęsto można spotkać się z takim zaangażowaniem, życie nie wymaga...Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-91050689105351703242014-03-15T12:14:24.353+01:002014-03-15T12:14:24.353+01:00Może łatwiej jest pokazać zło, tyle, że przecież j...Może łatwiej jest pokazać zło, tyle, że przecież jesteśmy bardziej złożeni, niż tylko dobrzy, czy tylko źli i naprawdę dobrym pisarzom udaje się pokazać tę różnorodność. Też wolę (może nie umierać jeszcze) ale żyć stojąc niż na kolanach. Czytałam twoją notkę o Zielonych Wzgórzach i myślę, że nawet jeśli nie oczaruje cię Komu bije dzwon to przynajmniej nie poczujesz się rozczarowana. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-5907540898699979442014-03-15T09:40:37.062+01:002014-03-15T09:40:37.062+01:00Cytaty bardzo zachęcające. Szczególnie ten: "...Cytaty bardzo zachęcające. Szczególnie ten: "Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach" - bardzo się z tym cytatem zgadzam :-)<br />Piszesz, że najciekawszą postacią jest Pablo, czyli bohater negatywny. Bardzo często tak jest, że pisarzom lepiej udają się postacie złe niż dobre, ale nie wiem, z czego to wynika. No cóż, chyba zdecyduję się na przeczytanie tej książki, bo po "Zielonych wzgórzach Afryki", moim jedynym jak dotychczas kontakcie z Hemingwayem, pozostały mi niezbyt dobre wrażenia :)Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-83989266772396739042014-03-13T20:39:16.692+01:002014-03-13T20:39:16.692+01:00:) Miło mi to czytać, bo wydawało mi się, że Hemin...:) Miło mi to czytać, bo wydawało mi się, że Hemingway nie ma zbyt wielu zwolenników, a już Stary człowiek i morze skutecznie zniechęcił wielu. Ja natomiast kompletnie nie pamiętam tej książki.guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-64487048342334913472014-03-13T18:22:53.635+01:002014-03-13T18:22:53.635+01:00Mnie się podobało za pierwszym razem, może ziemia ...Mnie się podobało za pierwszym razem, może ziemia się mi nie zatrzęsła, ale wrażenie książka zrobiła. I chyba to tak zostawię;)Olahttps://www.blogger.com/profile/01583181099956006065noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-47685594575646568982014-03-13T16:51:07.667+01:002014-03-13T16:51:07.667+01:00To i tak lepiej niż u mnie (bo dopatrzyłam się cze...To i tak lepiej niż u mnie (bo dopatrzyłam się czegoś, czego tam nie było "za pierwszą razą", natomiast "za drugą razą" uznałam wątek romansowy najsłabszy punkt powieści. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-61658107430007241532014-03-13T16:43:32.868+01:002014-03-13T16:43:32.868+01:00Wówczas gdy czytałem "Komu bije ..." nie...Wówczas gdy czytałem "Komu bije ..." nie potrafiłem jakoś tego docenić, zobaczymy jak pójdzie "za drugą razą" :-)Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-10458477982325426632014-03-13T16:22:28.396+01:002014-03-13T16:22:28.396+01:00Mnie najbardziej podobał się styl, taki oszczędny,...Mnie najbardziej podobał się styl, taki oszczędny, dziennikarski, prosty (niemal, jak jego bohaterowie, nieskomplikowany), niezły pomysł, parę celnych spostrzeżeń (choć i trochę dłużyzn), no a poza tym, jak już nie raz wspominaliśmy klasykę warto poznawać. Co do cytatu Donne - wpisała mi go kiedyś koleżanka w pamiętniku podpisując, iż to cytat z Hemingwaya i tak mi zostało na długo w pamięci. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3129350936894517606.post-77854482304080620792014-03-13T16:06:35.130+01:002014-03-13T16:06:35.130+01:00Zetknąłem się z Donne'm na wykładach z etyki -...Zetknąłem się z Donne'm na wykładach z etyki - kiedy zostaliśmy przygwożdżeni pytaniem "kto to napisał?" :-) i zapadło jak to zwykle bywa kłopotliwe milczenie, na szczęście ktoś uratował nasz honor, wskazując na Hemingway'a :-). Przemęczyłem "Komu bije dzwon" lata temu z tzw. mieszanymi uczuciami i głównie ze względu na dawnego patrona mojej podstawówki - Świerczewskiego :-) ale przez tą Medytację zawsze mam poczucie, że coś mnie u Hemingway'a ominęło, że na czymś się nie poznałem. Czuję się zdopingowany do powtórki.Marlowhttps://www.blogger.com/profile/05743983717131996580noreply@blogger.com