No i znowu się chwalę. Nie miałam pojęcia, że ze mnie taka chwalipięta. Myślałam zawsze, dziewczę skromne, oczy spuszcza, kiedy patrzą, nie pytanie się nie odzywa, a tu proszę. Wyszło szydło z worka. Miałam już nie zamieszczać stosików, ale kilka moich nabytków to otrzymane od innych blogerów książki, więc nie wypada mi o nich nie wspomnieć. No, nie wypada. Nie chcem, ale muszem. W ostatnim czasie moją nową biblioteczkę zasiliły takie wymarzone pozycje jak:
1) Karol Schulz Kamień i cierpienie (rzecz o moim ulubieńcu Michale Aniele), polecana w komentarzach u Łucji,
2) Julia Frey Henri Toulouse Lautrec (polecony przez Lirael),
3) Jonatthan Jones Pojedynek mistrzów (Leonardo da Vinci -Michał Anioł),
4) Bożena Fabiani Moje gawędy o sztuce (dzięki wpisowi u Montgomerry), czytałam wcześniejszą część,
5) Llosa Vargas Pantaleon i wizytanki (dzięki recenzji u Karoliny),
6) Magda Szabo Tajemnica Abigel (dzięki ZWL i wielu innym zachwytom oraz własnemu zauroczeniu prozą Szabo),
7) Guy de Maupassant - Bel Ami (Uwodziciel) - Edyta to z twego polecenia, no i własnego zachwytu opowiadaniami,
8) Doris Lessing Drugie opowieści afrykańkie - zakup w Biedronce; była tania, miała dużą czcionkę, no i dwie z trzech czytanych książek pisarki podobały mi się,
9) Delphine de Vigan Nic nie oprze się nocy - pod wpływem recenzji u Czary (pierwszy tak impulsywny zakup- przeczytałam recenzję, weszłam do internetowego sklepu i zamówiłam,
10) Maurice Druon -Prawo mężczyzn IV część serii Królowie przeklęci- przeczytałam III części bez wstrętu, a z przyjemnością, teraz muszę przeczytać pozostałe części,
11) Jean-Paul Carracalla Paryż śladami pisarzy - polecona u Marty, jako dobra książka z Paryżem w tle, a Marta współautorka książki o Paryżu wie, co mówi :),
12) Wiktor Hugo Ludzie morza- nabytek antykwaryczny- z miłości do Hugo.
Jak widać nie jestem zupełnie niepodatna na wpływy.
Ponadto w stosie siedzą:
- dwie książeczki Jana Grzegorczyka - Chaszcze i Piszczyk, które otrzymałam od Manniczytania - jako nagrodę za wierne czytelnictwo jej bloga :) Bardzo serdecznie dziękuję Magdo,
- wygraną u Sardegny w akcji Podaj dalej książkę mojego ukochanego pisarza Katedra Najświętszej Marii Panny w Paryżu Wiktora Hugo, lub jak kto woli Dzwonnika z Notre - Dame (jest to mój drugi egzemplarz tej książki, bowiem pierwszy wydany przez Zieloną Sowę pozostawia wiele do życzenia. Mam też audiobooka i ebooka tej powieści :) Bardzo dziękuję Zuzi za książkę.
A przy okazji przypominam, iż u mnie można otrzymać książkę Wątpliwości Salaiego - wystarczy zgłosić udział i chęć podzielenia się inną książką z kolejnym uczestnikiem akcji.
No i na koniec jest Ryszard III (w przekładzie Barańczaka) W. Szekspira - pożyczony u monmarty. Wielkie dzięki Moniko.
Od jakiegoś czasu nie zamieszczam podsumowań, znajdują się one w zakładce Przeczytane w 2012 roku. Tak więc, jeśli ktoś pała żądzą zapoznania się z ilością przeczytanych przeze mnie w tym miesiącu/ roku książek to niech czem prędzej uda się do w/w zakładki.
A że stosik jest kulturalny, a że się chwalę na potęgę, to pochwalę się jeszcze innymi atrakcjami jakie czekają mnie w sezonie zimowym 2012-2013. Otóż w marcu przyszłego roku w Gdyni odbędzie się koncert grupy Gregorianie, a w Warszawie zespołu Vaya Con Dios (pożegnalny koncert) i na obie te imprezy się wybieram. Ponadto czekają mnie dwie wizyty w Teatrze Starym w Krakowie (Tartuffe Moliera z Krzysztofem Globiszem oraz Chłopcy nieznanego mi autora ze znaną mi Anną Dymną i Jerzy Trelą w obsadzie) oraz wizyta w nowym teatrze gdańskim na Kolacji dla głupca (z Piotrusiem Fronczewskim-aż mi się gęba śmieje). No a to co mi się jeszcze roi w główce to marzenie, które jeszcze pozostaje w sferze marzeń.
No to moi drodzy- obyśmy tylko zdrowi byli.
A ja czem prędzej udaję się do "Ludzi morza", bo koniec miesiąca zbliża się szybkimi krokami, a ja dopiero w połowie lektury, bo zasłuchałam się w Zalotnicy niebieskiej M.Samozwaniec.